DOPŁATY W SPÓŁCE Z O.O.

Dopłaty do kapitału są często ignorowanym rozwiązaniem, które może jednak być bardzo użyteczne.

Popularnym sposobem dofinansowania spółki jest udzielenie pożyczek przez wspólników. Ma to pewne plusy w przypadku spółek kapitałowych – brak podatku od czynności cywilnoprawnych oraz możliwość wypłaty środków ze spółki poprzez odsetki (co jest korzystne podatkowo, z zastrzeżeniem ograniczeń wynikających z przepisów dotyczących tzw. cienkiej kapitalizacji).

Pożyczka pomaga jednak jedynie na problemy z cash-flowem (brakiem płynnej gotówki w spółce). Nie poprawia jednak kondycji finansowej spółki z punktem widzenia bilansowego. O ile bowiem spółka uzyskuje gotówkę, to ma też nowe zobowiązania.

Zastosowanie dopłat może pozwolić uniknąć tego problemu. Dopłatami można więc „zasypać” dziurę ujemnych kapitałów własnych, a tym samym poprawić kondycję spółki (np. pod kątem kredytu).

Dopłaty w spółce z o.o. są również co do zasady neutralne pod względem podatków dochodowych. Wiążą się jednak z koniecznością zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (0.5%).

Istotne jest jednak, że zastosowanie dopłat jest możliwe jedynie jeżeli umowa spółki tak stanowi. Wspólnicy powinni dobrze zastanowić się nad zasadami uchwalania dopłat tworząc umowę. Podjęcie uchwały zobowiązuje bowiem wspólnika do dokonania dopłat (niezależnie od tego, czy głosował za nią). Istotne jest wiec przede wszystkim to, jaka większość wymagana będzie do uchwalenia dopłat.

Często sankcją za niedokonanie dopłat jest przymusowe umorzenie udziałów. Takie rozwiązanie może być bardzo groźne. Część wspólników może wykorzystać tę instytucje do pozbycia się wspólnika, który z jakiegoś powodu nie będzie w stanie dokonać dopłaty.

Stąd istotne jest, by generalnie bardzo korzystna instytucja dopłat była właściwie uregulowana w umowie – tak by była narzędziem do poprawy sytuacji finansowej spółki, a nie bronią w wewnętrznych konfliktach.